DROGA KRZYŻOWA
ZWIASTUJĘ WAM RADOŚĆ WIELKĄ
Rok Eucharystii, rok Ciała i Krwi Pańskiej, Wielkiej Tajemnicy Wiary, kolejny Rok Ducha Świętego – Wielki Post 2020 r. Świat opanowany pandemią koronawirusa; a dziś Uroczystość Zwiastowania Pańskiego, Dzień Świętości Życia, dla wielu dzień duchowej adopcji dzieci nienarodzonych, których życie jest zagrożone. Właśnie dzisiaj – tu i teraz – Kościół stawia nam przed oczami Maryję – Tę, która w Zwiastowaniu Słowo z wiarą przyjęła i Ono w Niej stało się Ciałem. Kościół daje nam Maryję zawsze mówiącą fiat. Dzięki Jej pierwszemu fiat anioł w Betlejem zwiastował pasterzom radość wielką, jaka stała się udziałem całego narodu, bo oto w mieście Dawida narodził się Zbawiciel – Chrystus Pan. A to będzie znakiem: znajdziecie Dziecię owinięte w pieluszki i złożone w żłobie. Dzisiaj w kolejnym dniu Wielkiego Postu patrzymy na inny znak: Oto w Jeruzalem umiera wam Zbawiciel – Chrystus Pan. A to będzie dla was znakiem: znajdziecie Jezusa – obnażonego i wywyższonego na krzyżu.
STACJA I - SĄD I WYBÓR
Jezus albo Barabasz, życie albo śmierć, prawda albo fałsz. Jak dobrze wybrać? Jak posegregować ludzi na tych, których warto leczyć, bo jeszcze mają jakieś szanse, i na tych, których odsyła się do domu, by tam umarli, bo w szpitalu nie ma już łóżek, respiratory zajęte, leków za mało… Maryjo, pomóż mi odkryć Twoje fiat, gdy usłyszałaś wyrok-wybór Piłata.
STACJA II – RELIKWIE KRZYŻA
Łotrzy go nie chcieli, choć jak jeden z nich wyznał – zasłużyli sobie. Jezus chciał, choć nie zasłużył na krzyż. Chciał i ucałował go, abym choć cierpienia wokół siebie i w swoim życiu nie rozumiem – wziął krzyż i niósł do nieba jak najcenniejszą relikwię. Maryjo, pokaż mi Twoje fiat, gdy jestem bezradny widząc ból i strach w oczach ludzi.
STACJA III – UPADEK Z NIEWIARY
Jezus upadł pod ciężarem ludzkiej niewiary, by mnie podnieść z ziemi zwątpienia i oziębłości serca. W tak wielu miejscach codziennie śpiewamy: Święty Boże, Święty Mocny, Święty Nieśmiertelny, zmiłuj się nad nami. Panie, zmiłuj się nad nami, zmiłuj się nad światem. Proszę, przymnóż nam wiary, by już więcej nikt nie wątpił w Twoją Obecność w Najświętszym Sakramencie, by nie deptano Twego Ciała w Białej Hostii. Maryjo, ukaż mi Twoje fiat w przyjmowanej przeze mnie Eucharystii.
STACJA IV – MATKA I KRZYŻ
Ks. Jan Twardowski napisał kiedyś przy tej stacji: Bóg ma Matkę i krzyż. Maryjo, gdy kryjesz mnie w Twym Niepokalanym Sercu, a w mej duszy noszę krzyż – wiem, że Jezus jest blisko. TY chowasz me dłonie w Twoich dłoniach i mówisz: Nie bój się! Dla ciebie powiedziałam FIAT. Ja przez wszystko cię przeprowadzę, nawet przez największe ciemności dróg krzyżowych całego świata. Razem z Jezusem ciągle nam powtarzasz: Nie bójcie się! My jesteśmy z wami przez wszystkie dni, aż do skończenia świata.
STACJA V – WŁOSKI CYRENEJCZYK
Szymon nie miał zamiaru pomagać skazanemu na śmierć. Wszystko się zmieniło, gdy poniósł z Jezusem ciężar krzyża. Trzeba było po prostu zacząć. A włoski lekarz, ateista, walczący z epidemią, który ratuje skazanych na śmierć – uwierzył widząc konającego księdza. Uwierzył, gdy widział, jak wcześniej kapłan trzymał chorych za rękę i czytał im Pismo Święte. Oto fiat aż do końca. Ateista uwierzył, bo tylko Bóg przy nim został.
STACJA VI – WERONIKA W BIELI
Poprawi posłanie w czasie choroby, zmieni opatrunek, poda lekarstwo, uśmiechnie się nawet pośród łez, otrze twarz temu, któremu trudno złapać oddech – może już ostatni… Weronika w szpitalnej bieli – jak panna młoda – promień nadziei w żałobnej procesji. Z Tobą, Maryjo, powtarzam fiat.
STACJA VII – UPADEK Z NIEUFNOŚCI
Jezus upadł pod ciężarem ludzkiej rozpaczy, by mnie z niej i z braku nadziei podnieść. W tak wielu miejscach codziennie śpiewamy: Święty Boże… od powietrza, głodu, ognia i wojny – i ja dziś proszę – a jeszcze bardziej od złośliwego trwania w grzechu i utraty nadziei, wybaw nas, Panie! Fiat – amen!
STACJA VIII – CIERPIENIE I PŁACZ WIELU
Dziś na świecie płaczą kobiety i mężczyźni, rodzice i dzieci, bo umiera mama, tata; płaczą wnuki, bo odeszła babcia. Płacze mąż, bo żona chora i nie wie, czy przeżyje. Płacze przyjaciel, bo chce pomóc przyjacielowi. Bezradny płacz świata. 10, 100, 20 000 zakażonych… Czy muszę ciągle myśleć, że i ja może się zarażę? Maryjo, pokaż mi fiat w spływającej po obliczu dziecka łzie.
STACJA IX – UPADEK Z BRAKU MIŁOŚCI
Jezus upadł pod ciężarem nienawiści, by mnie podnieść z grzechu utraty i odrzucenia miłości. W tak wielu miejscach codziennie śpiewamy: Święty Boże… od nagłej i niespodziewanej śmierci, zachowaj nas Panie! I ja proszę o miłość silną, która wszystko przetrzyma, bo bardziej śmiertelna niż pandemia wirusa jest pandemia grzechu i braku miłości. O miłość wielką na chwilę ostatnią, proszę Cię, Panie! Fiat – amen!
STACJA X – OBNAŻENIE
Czas, doświadczenie, choroba, ludzkie tragedie odzierają mnie ze złudzeń. Myślałem, że coś w życiu posiadam. Maryjo pokaż mi, że ubóstwo jest skarbem. Wtedy lżejszy, mówiąc fiat, łatwiej przejdę przez ucho igielne.
STACJA XI – GWOŹDZIE I HYMN ANIOŁÓW
Czy i teraz patrząc na przebite święte Słowo, które ciałem się stało z wdzięcznością zaśpiewam hymn aniołów? Chwała na wysokości Bogu, a na ziemi pokój… Chwała na wysokości Bogu za Krew dla mnie przelaną. Fiat – amen!
STACJA XII – TESTAMENT MIŁOŚCI
Maryjo, co teraz szepczesz pod krzyżem, gdy Syn umiera? Oto Ja Służebnica Pańska! Niech Twoja wola się spełni. Do mojej – już dawno masz prawo. Wszystko, co pragniesz, wypełnij.
Oto syn Twój, oto Matka Twoja – a jaki jest mój testament miłości?
STACJA XIII – SŁOWO W RAMIONACH MATKI
Słowo, które stało się Ciałem. Słowo, które nosiłaś pod Niepokalanym Sercem. Słowo, które w ramionach Twych śmiało się i łkało. Słowo, które doprowadziło Cię pod krzyż. Słowo w Twoich ramionach – teraz bezwładne Ciało – tak trzymasz przy Sercu wszystkie Twe dzieci, które dziś umierają. A Ty, Mamo – jak w dniu Zwiastowania – odpowiadasz Bogu: Nie mi się stanie. Fiat – amen!
STACJA XIV – POŻEGNANIE W DNIU ZWIASTOWANIA
Na pogrzebie Jezusa nie było zbyt wielu osób – wierna Matka, umiłowany Jan, nawrócona Magdalena, Nikodem i Józef z Arymatei. Pięć osób? A może więcej… Ilu dziś na pogrzebach tych, co w czasie zarazy odeszli? A ciebie, Księże Piotrze, ilu dziś odprowadziło? Odprowadzają mnie wasze modlitwy. Nie martw się, są przy mnie Jezus, Maryja, Aniołowie i Święci.
Maryjo, naucz mnie mówić fiat, gdy jestem daleko od bliskich, którzy nagle odchodzą.
STACJA XV – ZWIASTUJĘ WAM RADOŚĆ WIELKĄ - ZMARTWYCHWSTANIE
Zwiastuję wam radość wielką, bo krzyż nie kończy się samą śmiercią, ale życiem. W krzyżu Chrystusa życie rozkwita. Zwiastuję wam radość wielką, bo Jezus żyje. Zmartwychwstanie to najpiękniejszy cud, to najcudowniejszy owoc Maryjnego fiat z dnia Zwiastowania.
ZAKOŃCZENIE
Jezu, dziękuje Ci za Twój krzyż, miłość nieskończoną i bezmierne miłosierdzie.
Maryjo, dziękuję Ci za Twoje FIAT, bo „od momentu, w którym przyjęłaś Słowo Boże, nic na świecie nie jest już takie, jak kiedyś. Dzięki Tobie i z Toba na ziemi znów rozkwitła radość w każdym stworzeniu”. Niebo codziennie zwiastuje nam tę radość wielką.
nowicjuszka s. Katarzyna Gruca